Kolejnym produktem Puppi, który testowałyśmy jest długi wkład konopny.
Producent pisze o nim:
Tkanina
konopna jest prawdopodobnie najbardziej chłonną i ekologiczną spośród
tkanin. Konopie są uprawiane bez pestycydów i nawozów, są bardzo odporne
na choroby i mało wymagające.
Wkłady konopne PUPPI wykonane są z dwóch warstw niebielonej tkaniny konopnej. Jej skład jest dodatkowo wzbogacony o włókna bambusowe, znane ze swojego działania antyseptycznego oraz bawełnę organiczną. Tkanina posiada certyfikat Oeko-Tex oraz atest dla dzieci poniżej 3 roku życia.
Wymiary: 13x70 cm
- po złożeniu uzyskujemy aż 4 warstwy chłonne
- czas schnięcia skrócony w porównaniu do wkładów składających się z większej ilości warstw
- nie twardnieje po praniu jak inne wkłady konopne
- antyalergiczne i antyseptyczne właściwości przeciwdziałające odparzeniom
- wkład jest bardzo wytrzymały, przetrwa pieluchowanie niejednego dziecka
Skład: 30% konopie, 45% bambus, 25% bawełna organiczna
gramatura: 400g/m2
Wkłady konopne PUPPI wykonane są z dwóch warstw niebielonej tkaniny konopnej. Jej skład jest dodatkowo wzbogacony o włókna bambusowe, znane ze swojego działania antyseptycznego oraz bawełnę organiczną. Tkanina posiada certyfikat Oeko-Tex oraz atest dla dzieci poniżej 3 roku życia.
Wymiary: 13x70 cm
- po złożeniu uzyskujemy aż 4 warstwy chłonne
- czas schnięcia skrócony w porównaniu do wkładów składających się z większej ilości warstw
- nie twardnieje po praniu jak inne wkłady konopne
- antyalergiczne i antyseptyczne właściwości przeciwdziałające odparzeniom
- wkład jest bardzo wytrzymały, przetrwa pieluchowanie niejednego dziecka
Skład: 30% konopie, 45% bambus, 25% bawełna organiczna
gramatura: 400g/m2
Jak to widzi mama? Już poprzedniej recenzji pisałam, że wkłady Puppi wyróżniają się spośród innych niezwykłą chłonnością. Już wkład bambusowy chłonął sporo, ale konopny to opcja mega! Świetne na długie wyjścia i na noc. Nie jest tak mięciutki jak bambusowy, ale jest dość przyjemny w dotyku. Używam go od prawie trzech miesięcy i na razie nie traci na miękkości. Potwierdzam też krótki czas schnięcia a na słonku i wietrze schnie wręcz błyskawicznie.
A co na to Jadzinka? Testowała wkład wielokrotnie w ciągu dnia, w czasie zabawy, spacerów i podczas drzemek. Wkład składam na pół i wkładam do kieszonki lub (rzadziej) bezpośrednio do otulacza. Przy zmianie pieluch nawet po czterech godzinach (tak, wciąż zdarzają jej się tak długie drzemki) wkład jeszcze nie był całkiem zmoczony. Pokusiłam się więc na wypróbowanie go na noc, mimo iż zwykle zakładam jej jednorazówki. Do otulacza wsadziłam oba wkłady Puppi - ten konopny i ten bambusowy. Warstwa była dosyć gruba, ale dzięki temu, że oba wkłady są miękkie, nie krępowały ruchów dziecka. A to ważne, gdyż Jadzina ostatnio przybiera najróżniejsze pozycje w czasie snu. Pieluszka przeszła test pozytywnie. Wytrzymała 10 godzin bez przecieku, ale rano wkłady były całkiem mokre, choć wilgoć nie wydostała się na zewnątrz.
Podsumowując, wkład wykonany jest bardzo starannie, żadna nitka nie wychodzi, nic się nie pruje i nie zaciąga. Jest niezwykle chłonny, pozostaje miękki nawet po wielu praniach. Z czystym sercem mogę polecić wkład konopny Puppi. Ten i inne wkłady, jak również pieluszki formowane i wełniane otulacze możecie nabyć na www.igle-figle.pl
A dla użytkowników Instagrama igle-figle.pl ma 10% rabatu na zakupy. KLIK po szczegóły.