wtorek, 15 kwietnia 2014

A to niespodzianka!

Wczoraj zostałam mile zaskoczona przez dziewczyny z Klubu Mam. Prowadziłam ostatnie przed świętami i moim urlopem spotkanie na temat nosidło vs. wisiadło a po moim wystąpieniu Mania w imieniu swoim własnym i wszystkich klubowiczek podziękowała mi za zaangażowanie i trud włożony w organizację i prowadzenie spotkań. Moja działalność została doceniona. I to jak! Dziewczyny złożyły się na fantastyczny upominek dla mnie. Dołożyły się też dziewczyny z grupy rybnickiej. Wzruszyłam się.

A o to, co dostałam:


Wiaderko do kąpieli niemowląt Tummy Tub. Strzał w dziesiątkę! Już kompletując wyprawkę dla Bubinki myślałam, żeby się w nie zaopatrzyć. Jednak dostaliśmy wanienkę, więc pomyślałam, że nie będę wydawać pieniędzy na zbyteczne sprzęty. O jak ja później żałowałam, kiedy przez cztery miesiące każda kąpiel małej odbywała się w pośpiechu i akompaniamencie jej płaczu. Tym razem wiaderko znów było na mojej liście wyprawkowej i dzięki dziewczynom mogę ten zakup odhaczyć.


Bon upominkowy na dowolny zabieg o wartości do 120 zł w Centrum Urody i Rehabilitacji RehaEsstetica. Aż nie mogę się zdecydować, czy wybrać coś na ciało, twarz, włosy czy paznokcie. Jednak z pewnością przyda mi się ta chwila przyjemności w rękach profesjonalistów od urody ;)


Wisior własnoręcznie robiony przez jedną z klubowych mam. Uwielbiam takie oryginalne prezenty. Niepowtarzalny wzór, żadna masówka, tylko osobiste zaangażowanie, talent, poświęcony czas. Będę go nosić z przyjemnością.

Dziewczyny, jeszcze raz Wam dziękuję. Wciąż nie umiem wyjść ze stanu oszołomienia ;) Przecież to nie drobiazgi. Sprawiłyście mi ogromną niespodziankę i przyjemność. Jesteście kochane!

7 komentarzy:

  1. Ale cuda!! Pozazdrościć :D O wiaderku też myślałam i też dla W nie kupiliśmy, bo dostaliśmy wanienkę, więc szkoda było pieniążków :) Na szczęście u nas kąpiele przebiegały bezproblemowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Może jednak paznokcie nie ( jeśli chodzi np. o żele ) bo jak zrobi raz to potem trzeba co jakieś 2-3 tygodnie wznawiać, chyba że Ania nie będzie chciała, ale to znów są koszta dodatkowe, a przy maluszku nie dla każdego wygodne, no ale nie nam decydować ;)

      P.S. Ania musisz częściej ponarzekać to będzie więcej takich niespodzianek, hehe... taki dżołk :D

      Usuń
  3. Super, dziewczyny o Ciebie zadbały. :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. wiaderko jest super! a do niego koniecznie musisz kupić sobie taką podstawę: http://www.tummy-tub.pl/podstawa.html (ja mam taką niebieska) - wiaderko jest wyżej, poręczniej ale co najważniejsze jest na tym sztywno zamocowane i bardzo stabilne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Masakra z tym wiadrem. Reszta fajna :)

    OdpowiedzUsuń