środa, 12 września 2012

Tata na urlopie

Ostatnio rzadko bywam na internecie. Od kilku dni zaniedbuję bloga i Facebooka. Powodem takiego stanu rzeczy jest długo wyczekiwany urlop! Nie mój rzecz jasna. Małżonek w końcu wybrał sobie należne dwa tygodnie urlopu ojcowskiego i teraz albo on okupuje komputer, albo całą rodziną robimy Tour de Famille. W niedzielę natomiast wybywamy rodzinnie do Szklarskiej Poręby na sześć dni.

Teraz korzystam z chwili dla siebie, gdyż mąż zabrał córkę na spacer. Ach, jak miło czasem posiedzieć bez dziecka ;) Choć pewnie jak długo nie będą wracać, to zacznę się zamartwiać, czy Bogusia nie jest już może głodna... Póki co, chwilo trwaj!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz