środa, 28 sierpnia 2013

Rośnie nam smakosz

Jutro na spotkaniu klubu mam w Rybniku znów głos zabiorę ja. Tym razem tematem będzie BLW. Wobec tego dzisiejsza notka będzie o jedzeniu... i nie tylko.

Bubinka ostatnio wybitnie się rozgadała. A do tego potrafi dobitnie wyrażać własne zdanie. Nie ma, że boli. Nie ma, że się nie chce. Nie ma, że jest co innego do zrobienia w domu. Kiedy Bogusia mówi "Na wól! Bawić pachu!" albo "Na wól! Pika!" to trzeba na dwór wyjść i się w piachu, ewentualnie piłką pobawić. W przeciwnym wypadku jest ryk. Oj tak, sławetny bunt dwulatka nadchodzi ;)

No ale co to ma do jedzenia? Oprócz tego, że BLW świetnie przyczynia się do rozwoju mowy to jeszcze dzięki tej metodzie celebrujemy rodzinne posiłki i właśnie Bogumiła postanowiła włączyć się do konwersacji przy obiedzie. A przy okazji poznać nowe smaki...

Wczoraj przy obiedzie mąż wyciągnął z kapusty ziele angielskie i odłożył na bok.
Buba: To jes?
Mama: Ziele angielskie. Taka przyprawa.
Buba: Totować.
Mama: Chcesz skosztować?
Buba: Tak.
Mama: Co chcesz skosztować?
Buba: To. Kulke.
Mama: To nadaje aromat daniom, ale tego się raczej nie je.
Tata jednak podał kulkę córce a ona włożyła ją do buzi. Rozgryzła bez skrzywienia ust. Połknęła i oceniła...
Buba: Doble.

Dzisiaj na śniadanie była bułka z masłem, wędliną, serem żółtym i pomidorem. Dla siebie wybrałam wędlinę z czosnkiem i jakimiś ziołami a dla Bogusi szynkę o łagodniejszym smaku. Jednak mała widząc, że ja mam coś innego zażądała tego samego. Dałam jej plasterek wędliny. Ona obejrzała go z każdej strony a widząc nieco zielonego przy skórce ze znawstwem stwierdziła: "ziowowa!" i zjadła.

Tak, zdecydowanie moje dziecko nie boi się próbować nowych smaków i chętnie korzysta z możliwości wyboru nawet najbardziej kontrowersyjnych potraw bądź zestawień (ogórek kiszony zajadany galaretką owocową w czekoladzie). Wiwat BLW!

5 komentarzy:

  1. No wiadomo! Nowe smaki poznawać to wspaniała przygoda. Smakoszka rośnie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ogórka kiszonego z galaretką i czekoladą to chyba nawet ja bym nie zjadła chociaż też uwielbiam nieco inne połączenia ;-) odważna mała ;-) a BLW też uwielbiamy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam te Twoje wystąpienia. Jesteś żywą encyklopedią blw i to jeszcze z tak dobrym doświadczeniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zarumieniłam się ;) Dzięki. Też niedługo będziesz mieć takie doświadczenie :)

      Usuń