środa, 8 stycznia 2014

Ograniczenie karmień

Ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad odstawieniem Bubinki od piersi. Nie chciałam jeszcze tego robić, ale zauważyłam, że robię się coraz bardziej zmęczona i nerwowa. Bardzo łatwo wyprowadzić mnie z równowagi, krzyczę, płaczę. Nie jest to dobre ani dla mnie ani dla otoczenia. Ciąża i karmienie to duże obciążenie dla organizmu a jeszcze muszę mieć siły do innych spraw. Szczególnie więc nocne karmienia mnie dobijały, bo chciałabym się wyspać. Do tego niedawno moje sutki zrobiły się okropnie wrażliwe. Już się cieszyłam, że nie jest tak jak w pierwszej ciąży, że jeszcze test nic nie pokazał a ja nie mogłam dotknąć piersi, bo tak bolały. Ale ta wrażliwość jednak przyszła, choć dopiero w 6 tygodniu ciąży, i sprawia, że karmienie nie jest już tak przyjemne. To wszystko dało mi do myślenia. Chciałabym karmić dłużej, może całą ciążę a potem tandem, ale w imię idei męczyć się nie będę.

Bogusia jest zakochana w cycusiach, więc trzeba podejść do sprawy bardzo delikatnie. Póki co odstawiam Bubę od nocnych karmień. Daję jej pierś do snu a potem dopiero rano. Jak się obudzi i chce cycy, to mówię, że cycusie śpią i mleczko będzie dopiero rano, że ja też jestem zmęczona i chcę spać. A teraz może się położyć obok mnie, przytulić misia, zamknąć oczka i spać. Zwykle jest płacz, ale bardzo krótko, potem jednak się kładzie i zasypia. Chyba rozumie. Na razie więc zostało karmienie poranne, wieczorne i do drzemki, choć to też nie zawsze, bo czasem nie śpi wcale w dzień a czasem zasypia inaczej (w aucie, w wózku, przy tacie, przy bajkach z dziadkiem albo na rękach babci).

Kiedyś pisałam, że moje minimum to dwa lata karmienia i w sobotę dobijemy do tej dwójki a co potem to się zobaczy. Póki co 2-3 karmienia na dobę mi odpowiadają, więc może jednak pociągniemy to dalej.

6 komentarzy:

  1. Buba to mądra dziewczynka na pewno zrozumie, a Ty bardzo mądrze do tego podchodzisz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś czytałam, że dzieci często same odstawiają się od piersi, gdyż w ciąży mleko zmienia smak gdzieś koło 4-5 miesiąca.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tez odstawilam na poczatku ciazy. Moj nieco ponad dwulatek dosc szybko to zrozumial. Czasami w nocy zapominal, ze juz nie ma cycusia i troche plakal, ale generalnie zniosl to dobrze. W zamian za cycusia bylo duzo czytania i przytulania. teraz jak mlodsyz braciszek placze, to wola mnie, zebym szybko dala dzidziusiowi mleczka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. moja córa też była baardzo przywiązana do cycusia. karmiłam ją 23 miesiące i 2 dni. pewnego dnia spróbowałam metody: "mleczka już nie ma, skończyło się". córa zrozumiała bez większych problemów. 2 dni właściwie pamiętała o cycusiu, później piła mleko z butlki bez przeszkód. :) musiała do tego dojrzeć. próbowałam ją odstawić jak miała rok, półtora - bez skutku. wrzask, pisk i płacz.... a teraz? nic :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia. Pomimo, że również planowałam ciągłość w karmieniu, moja córka miała inne plany i sama się odstawiła na miesiąc przed ciążą.

    OdpowiedzUsuń