poniedziałek, 4 czerwca 2012

Mama aktywna

Jak utrzymać formę mając małe dziecko? Całkiem prosto i nie trzeba z dzieckiem rozstawać się nawet na chwilę :)

Nordic Walking staje się coraz bardziej popularną formą aktywności fizycznej. Ja zainteresowałam się tym będąc w ciąży. Mama przywiozła z Niemiec kijki do NW, więc postanowiłam spróbować. Poczytałam w internecie jak to wygląda, na czym polega technika i postanowiłam spróbować w praktyce. Początkowo trochę ciężko było skupić się na koordynacji, ale potem załapałam rytm i wciągnęło mnie. Średnio co drugi dzień maszerowałam z kijami po okolicy, czym wzbudzałam niemałe zainteresowanie. Mało się u nas widzi nordic walkerów a ciężarnych nordic walkerek jeszcze mniej. A przecież, jeśli ciąża przebiega prawidłowo, to nie tylko można a wręcz należy ćwiczyć. W ostatnim miesiącu ciąży jednak ciężko mi było w ogóle chodzić, nie mówiąc już o rytmicznym marszu, więc zrobiłam sobie kilkumiesięczną przerwę.

Teraz, gdy przyszła wiosna, postanowiłam wrócić do ćwiczeń. Nordic walking to wspaniały sport pozwalający wrócić po ciąży do formy. Do tego można go uprawiać razem z dzieckiem! Maluszka pakuje się do chusty, bierze dwa kije i marsz! Ta forma aktywności ma już swoją nazwę - babywalking* :)

No to ruszamy!


Teraz znów staramy się średnio co drugi dzień maszerować. Jeśli jest ładna pogoda to zamiast spaceru często wybieramy marsz. Bubinka zwykle zasypia w chuście a ja mogę jednocześnie ćwiczyć i budować bliskość z córką. Wydaje mi się, że teraz otoczenie jeszcze bardziej się dziwi, niż kiedy maszerowałam z brzuszkiem. Ale słyszę same przychylne opinie i to cieszy. Zachęcam Was również, drogie Mamy, do spróbowania.

*http://rehababy.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=65&Itemid=10

3 komentarze: