czwartek, 21 czerwca 2012

Naturalna Higiena Niemowląt - co to takiego?

Naturalna Higiena Niemowląt (NHN), polega na tym, że rodzice starają się zaobserwować u dziecka potrzeby oddania moczu i wypróżniania i odpowiednio na nią zareagować. Dziecko bardzo wcześnie uczy się, że siku czy kupę robi do nocnika, a nie w pieluchę.

Zainteresowałam się tematem, gdy Bubinka miała taki okres, że codziennie rano wierciła się, prężyła i stękała, sygnalizując potrzebę wypróżnienia. Sadzałam ją wtedy na moich kolanach, żeby ułatwić jej zrobienie kupki. Kończyło się to czasem wycieknięciem zawartości pampersa na ubranko i pościel oraz żmudne wycieranie a nawet mycie pupy, nóżek czy pleców. Poza tym dziwnie się z tym czułam patrząc, jak ona robi pod siebie. Pomyślałam wtedy, że skoro ona tak wyraźnie sygnalizuje tę potrzebę, to co mi szkodzi zamiast sadzać ją w pieluszce na moich kolanach, zdjąć jej tę pieluchę i potrzymać nad nocnikiem.

Najpierw trochę poczytałam. Zakupiłam nawet książkę Kingi Cherek "Pożegnanie z pieluszkami, czyli jak łatwo i przyjemnie nauczyć dziecko korzystania z toalety" i przeczytałam ją niemal jednym tchem. Dotarły do mnie argument o okazywaniu szacunku dziecku sygnalizującemu swoje potrzeby. Skoro wiem, kiedy moje dziecko jest głodne, zmęczone, kiedy mu zimno czy za ciepło a kiedy chce się przytulić i reaguję odpowiednio na to, to dlaczego mam ignorować potrzebę wypróżnienia? Po co też dziecko przyzwyczajone przez 1,5-3 lat do załatwiania się w pieluchę nagle dowiaduje się, że to już nie jest OK i od teraz ma sikać do nocnika?

Postanowiłam spróbować i 3. maja, mając niespełna 4 miesiące Bubinka zrobiła pierwszą kupkę do nocnika! Wiadomość obiegła rodzinne grono, czym większość się zachwyciła i pogratulowała Bogusi. Mąż powiedział swojej mamie i kuzynce, że nasza córka robi kupę do nocnika i się wysłuchał... że to źle dla jej kręgosłupa, bo przecież nie potrafi jeszcze sama siedzieć. No tak, rzeczywiście nie potrafi, ale też jej do tego nie zmuszam. Nie wygląda to tak, że sadzam ją na nocnik. W rzeczywistości mam plastikową miskę marki Curver o pojemności 1,8 l o taką:


i to ona spełnia funkcję nocniczka. Siadam na łóżko, miskę trzymam między udami i podtrzymuję nad nią Bogusię w taki sposób, że dłońmi podtrzymuję jej uda i pupę a jej plecki opierają się o mnie.

Teraz nasze nocnikowanie ma się różnie. Bubinka już nie wypróżnia się tak regularnie jak w zegarku, ale odkąd używamy pieluch wielorazowych mam jeszcze większą motywację, żeby wyłapać każdą kupkę ;) Zwykle się udaje, czasem jest tylko siusiu a bywa, że nic nie ma w nocniku a za chwilę pielucha jednak pełna. I o ile wiem, kiedy mała chce zrobić kupę, o tyle kompletnie nie potrafię zauważyć, kiedy chce tylko siusiu. Wszystko jeszcze przed nami.

8 komentarzy:

  1. NHN wydaje się być cholernie trudne, ale próbować warto :D chociaż zawsze wszystko się wydaje być takie fajne w teorii, a boję się że w praktyce sobie nie poradzę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm ja też się nad tym zastanawiam.. mój zawsze orbi kupkę rano przy cycu.. napręża się wtedy odgina.. i nie wiem czy by zrobił jakbym wzięła go nad nocnik.. on przy cycu właśnie się 'rozluźnia'. Co do siku podobno dzieci siusiają 8-10 minut po jedzeniu.. ja nastawiałam Miłoszka.. puszczałam nawet wodę w kranie ale nie udało mi się jeszcze złapać siusiu.. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się udało siusiu złapać nieraz, ale przez przypadek. Chciałam złapać kupę a ona tylko nasikała ;) Specjalnie na siku nie poluję ;)

      Usuń
  3. chce sie dowiedziec nieco wiecej na ten temat. jaks ksiazke polecasz?
    jak ja zaczynalam mamowanie nawet nie wiedzialam ze cos takiego istnieje..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam stronę bezpieluch.pl. Tam jest sporo informacji, można pobrać darmowy e-book Kingi Cherek "Odpieluchowanie bez przemocy" i zamówić jej książkę "Pożegnanie z pieluszkami, czyli jak łatwo i przyjemnie nauczyć dziecko korzystania z toalety". Książka jest cienka i tak napisana, że czyta się właściwie jednym tchem.

      Usuń
  4. Świetnie! Wspaniale, że jest nas co raz więcej. Zapraszam do mojego bloga: http://nocnikloszaka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń