wtorek, 29 stycznia 2013

Bubinka testuje - zestaw szczoteczek MAM

Przyszedł czas na recenzję kolejnego produktu MAM. Jest to zestaw szczoteczek do nauki mycia zębów MAM Leart To Brush Set.

Producent pisze o nim:
  • szczoteczka z długą rączką umożliwia rodzicom mycie pierwszych zębów wspólnie z dzieckiem
  • szczoteczka z krótką rączką jest wygodna w trzymaniu – umożliwia dziecku samodzielne mycie zębów
  • proste w użyciu
  • atrakcyjny design

Jak to widzi mama? Obie szczoteczki wykonane są z materiałów wysokiej jakości. Nie zawierają BPA. Mają fajny kształt i żywą kolorystykę. Zestaw jest dostępny w trzech kolorach: różowym, zielonym i niebieskim. Główki szczoteczek są rozmiarem idealnie dostosowane do małej buzi dziecka. Włosie jest średniej twardości i bardzo delikatne. Rączki wygodnie się trzyma, nie wyślizgują się. Szczoteczka z dłuższą rączką świetnie nadaje się do nauki szczotkowania zębów, kiedy to rodzic trzyma ją razem z dzieckiem. Szczoteczka z krótką rączką jest wygodna do samodzielnego mycia zębów. Do zestawu dołączony jest też ogranicznik, który zakłada się na szczoteczkę. Zabezpiecza on przed zbyt głębokim włożeniem szczoteczki do ust. W opakowaniu była też dość obszerna ulotka z informacjami o higienie jamy ustnej dziecka, co jest dodatkowym plusem.

A co na to Bubinka? Mała niedawno skończyła roczek. Ma cztery ząbki i właśnie wychodzi piąty. Chyba lubi je myć, bo kiedy ogłaszam, że idziemy umyć ząbki, od razu biegnie do łazienki i pokazuje palcem na szczoteczkę. Używamy na razie tej krótszej szczotki. Najpierw ja myję córce ząbki a później daję jej do rączki szczotkę i ona sama kontynuuje a ja w tym czasie myję swoje zęby. Mała na razie wykonuje bardzo przypadkowe ruchy i bardziej gryzie szczoteczkę niż szczotkuje zęby, ale i to ma swój cel. Córka w ten sposób przyzwyczaja się do samodzielnej obsługi, próbuje mnie naśladować i przy tym masuje dziąsła. Gumowa rączka szczoteczki świetnie się do tego nadaje. Plastikowy ogranicznik z początku był założony, ale Bogusia rozpracowała, jak go zdjąć i cały czas przy tym majstrowała, więc w końcu zdjęłam jej go na stałe.

myję zęby na chodząco

Podsumowując, szczoteczki są ładne, o odpowiedniej wielkości i kształcie. Żywe kolory podobają się dzieciom i zachęcają je do mycia. Wykonane bardzo solidnie. Włosie naszej szczoteczki jest już trochę rozczapierzone. Nie uznaję to jako wady, bo to od nieprawidłowego użycia (córka intensywnie gryzie szczoteczkę). Poza tym, wypada już wymienić szczoteczkę, co przecież należy robić co trzy miesiące. Dłuższej szczoteczki jeszcze nie używaliśmy, ale z pewnością przyda się, jak Bogusia będzie starsza i będzie uczyła się prawidłowych ruchów przy samodzielnym myciu zębów. Jeśli szukacie dobrej szczoteczki dla Waszego malucha, to sięgnijcie po zestaw szczoteczek MAM. Ja jestem z niego bardzo zadowolona i polecam serdecznie! Szczoteczki możecie kupić w sklepie MAM. Pamiętajcie, że fani MAM na Facebooku mają 20% zniżki na zakupy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz